Książka "Dragon Age: Utracony tron" Davida Gaidera jest zapowiedzią gry. Jest to prequel, ukazuje nam fabułę sprzed rozpoczęcia gry.
Historia w niej opisana skupia się na losach Marika. Jego matka, Królowa Rebeliantka, została zdradzona i ginie z rąk zdrajców. Chłopak może ratować się jedynie ucieczką. Ścigany spotyka ludzi, którzy przygarniają go do obozu wyjętych spod prawa. Na barkach bohatera spoczywa wielka odpowiedzialność. Jako ostatni z rodu prawowitych władców Fereldenu musi stanąć na czele rebelii i poprowadzić ją ku zwycięstwu. Początkowo młodzieniec nie wydaje się być groźnym przeciwnikiem dla nowego orlesianskiego króla. Z czasem rośnie w siłę. Rozpoczyna się walka o utracony tron, w której wszystkie chwyty są dozwolone, a jej wynik może na zawsze zmienić losy świata.
Powieść "Dragon Age" jest z rodzaju dark fantasy. Mamy w niej różne wątki, wojnę o tron, rebelię ale też śmierć najbliższych, miłość czy zdradę.
Ogólnie książka jest bardzo ciekawa. Jednak nie można pochwalić korekty, liczne błędy i wpadki utrudniały czytanie. Mimo wszystkich wad, głównie technicznych, zalety takie jak fabuła czy dobre opisy dominują, mogę więc śmiało polecić książkę miłośnikom fantastyki. Co więcej jest to propozycja , która może być skierowana do osób niepasjonujących się grami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz