Daniel Pennac, Jak powieść
Lekki i zabawny esej w którym Pennac - autor popularnych powieści detektywistycznych i książek dla dzieci - zastanawia się kto zabił w młodych ludziach niewymuszoną przyjemność czytania, bezinteresowne poświęcanie czasu na lekturę.
Sobie tylko znanymi sposobami rodzice, pedagodzy i wszelcy inni dogmatycy czytania sprawiają, że dzieci tracą radość z książki i zawartych w niej historii. Wszyscy pamiętamy sielankowe obrazki z wczesnego dzieciństwa, kiedy to rodzice na dobranoc opowiadają dzieciom bajki, czytają historie, a potem niepostrzeżenie pojawia się smutny widok popędzanego przez rodziców i nauczycieli nastolatka, który zasypia nad książką. Jak to się dzieje? - pyta Pennac. I zaraz daje receptę: czytać wspólnie, zupełnie niczego nie wymagając w zamian, nie niszczyć bezinteresowności - oto jedyny sposób. Ustanawia też oficjalnie niezniszczalne prawa czytelnika:
1. Prawo do nieczytania.
2. Prawo do przeskakiwania stron.
3. Prawo do nieskończenia książki.
4. Prawo do ponownego czytania.
5. Prawo do czytania byle czego.
6. Prawo do bovaryzmu (mitomanii).
7. Prawo do czytania byle gdzie.
8. Prawo do czytania na wyrywki.
9. Prawo do czytania na głos.
10. Prawo do milczenia - niekomentowania książki.
cyt. za: http://czytelnia.onet.pl
Lekki i zabawny esej w którym Pennac - autor popularnych powieści detektywistycznych i książek dla dzieci - zastanawia się kto zabił w młodych ludziach niewymuszoną przyjemność czytania, bezinteresowne poświęcanie czasu na lekturę.
Sobie tylko znanymi sposobami rodzice, pedagodzy i wszelcy inni dogmatycy czytania sprawiają, że dzieci tracą radość z książki i zawartych w niej historii. Wszyscy pamiętamy sielankowe obrazki z wczesnego dzieciństwa, kiedy to rodzice na dobranoc opowiadają dzieciom bajki, czytają historie, a potem niepostrzeżenie pojawia się smutny widok popędzanego przez rodziców i nauczycieli nastolatka, który zasypia nad książką. Jak to się dzieje? - pyta Pennac. I zaraz daje receptę: czytać wspólnie, zupełnie niczego nie wymagając w zamian, nie niszczyć bezinteresowności - oto jedyny sposób. Ustanawia też oficjalnie niezniszczalne prawa czytelnika:
1. Prawo do nieczytania.
2. Prawo do przeskakiwania stron.
3. Prawo do nieskończenia książki.
4. Prawo do ponownego czytania.
5. Prawo do czytania byle czego.
6. Prawo do bovaryzmu (mitomanii).
7. Prawo do czytania byle gdzie.
8. Prawo do czytania na wyrywki.
9. Prawo do czytania na głos.
10. Prawo do milczenia - niekomentowania książki.
cyt. za: http://czytelnia.onet.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz