Książka "Niespokojne godziny" Ireny Jurgielewiczowej ukazała się w 1964 roku. Ja spotkałam ją trzy lata temu, uzupełniając swoją biblioteczkę w ciekawą lekturę.
Powieść opowiada o nastoletniej dziewczynie, która wyruszyła w podróż do stolicy oraz o jej rówieśniku- Januszu. Janusz jest chłopakiem buntującym się przeciw szkole, nauczycielom i rodzicom. Po przypadkowym spotkaniu zapoznają się i zmieniają swoje życie.
Utwór jest napisany kilkadziesiąt lat temu ale dotyczy aktualnego problemu, mówi o szczególnej potrzebie akceptacji i miłości. Ma w sobie coś co odsyła do przemyśleń. Jest napisany prostym i zrozumiałym językiem dla każdego. Nazwy rozdziałów są intrygujące i zachęcają do dalszego czytania.
Powieść polecam miłośnikom literatury dla młodzieży. Zachęcam do zerknięcia do środka książki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz