Książka „Ogon Kici” została napisana przez Ewę Nowak, która z zawodu jest pedagogiem-terapeutą. Tytuł jest dość nietypowy, jednak wbrew pozorom książka nie jest o kocie, a o dziewczynie, na którą mówiono Kicia. W rzeczywistości ma na imię Ania.
Bohaterka interesuje się obozami harcerskimi, w których brała udział. Po zdaniu do maturalnej klasy zamierzała spędzić lato na takim właśnie obozie wraz ze swoim przyjacielem, Robertem. Oboje byli zaangażowani w jego przygotowanie.
Znajomy ojca Ani organizuje obozy surwiwalowe i dowiedziawszy się, że dziewczyna posiada tak wiele pomysłów na świetne spędzenie czasu, pragnie się z nią spotkać. Nowi znajomi postanawiają nie poprzestawać na jednym spotkaniu. Rodzi się między nimi przyjaźń.
Dawid, dojrzały mężczyzna mający żonę i dziecko, zachwycił swoim urokiem osobistym Kicię, która postanawia zrezygnować z obozu z Robertem, a pojechać z nim. Po krótkim czasie jest już zupełnie świadoma tego, że to nie tylko przyjaźń, a miłość. I chociaż przyjaciele ostrzegają ją przed Dawidem, dziewczyna nie słucha rad, ma znajomym za złe, że wtrącają się w jej życie. Najpierw sama próbuje się wyleczyć z tego uczucia, lecz to na nic. Brnie w to wszystko jeszcze bardziej.
Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy bohaterka wyleczyła się z miłości do Dawida, kogo poznała na obozie i dlaczego tak naprawdę nazywano ją Kicią, wystarczy sięgnąć po tę książkę i wczytać się. A naprawdę warto, ponieważ jest to pozycja bardzo fajna i niesamowicie wciągająca. Do samego końca nie wiadomo było, jak potoczą się dalsze losy Kici. Podobało mi się w niej to, że pokazała, że nawet jeśli mamy dokładnie przemyślane plany na przyszłość, zawsze może spotkać nas coś, co stanie nam na przeszkodzie, i że niekoniecznie musi to być tak złe, jak się początkowo wydaje.
wtorek, 31 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz